Informacje

  • Kilometry z bikestats: 3549.00 km
  • Km w terenie: 291.20 km (8.21%)
  • Czas na rowerze: 6d 00h 27m
  • Prędkość średnia: 24.57 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy matx.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

2015

Dystans całkowity:2296.29 km (w terenie 165.70 km; 7.22%)
Czas w ruchu:92:34
Średnia prędkość:24.81 km/h
Maksymalna prędkość:63.10 km/h
Suma podjazdów:8588 m
Suma kalorii:12873 kcal
Liczba aktywności:52
Średnio na aktywność:44.16 km i 1h 46m
Więcej statystyk
Wtorek, 10 marca 2015 Kategoria 50-99.9, 2015

Przedwiosenne zmaganie

Ładna pogoda + wyjątkowo dzień wolny = wyjazd rowerowy :)
Trasa: Las Tyniecki - Klasztor w Tyńcu - Kopiec Piłsudskiego  - Wzgórze Św. Bronisławy - Salwator - Błonia - "Górka" lotniskowa - Piekary - "Kolna" - Las Tyniecki
Postanowiłem sprawdzić jak sobie poradzę przy większej ilości przewyższeń zaraz na początku sezonu. Zdziwiłem się jak odcinek od domu do Kopca Piłsudskiego (~15km) przejechałem praktycznie bez odpoczynku (jakby nie liczyć szybkich zakupów w jednym z przydrożnych sklepów), jeszcze bardziej się zdziwiłem jak połknąłem bez zająknięcia podjazd na Wzgórze Św. Bronisławy... dalszy odcinek już bez większych zaskoczeń, ostatnie kilometry przejechane na długu energetycznym.
Pod koniec, dojeżdżając już do domu zastanawiałem się, czy faktycznie moja kondycja nieco się poprawiła w stosunku do niedzieli, czy po prostu tamten wyjazd zweryfikował (znacząco) moje oczekiwania. Wydaje mi się, że raczej to drugie ;)
Tym sposobem w sezonie 2015 pękła pierwsza setka, oby tak dalej.
  • DST 54.18km
  • Teren 11.00km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.82km/h
  • VMAX 45.68km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt Trexstar Currara
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 marca 2015 Kategoria <50, 2015

Inauguracja sezonu 2015

Nareszcie pogoda pozwoliła na wyjazd rowerowy nawet dla takiego "sezonowca" jak ja. Po prawie pełnych 4 miesiącach przerwy ponownie zasiadłem w siodle o trochę pokręciłem. Czas ten był wystarczająco długi aby doszczętnie stracić kondycję, przez co ledwo ledwo udało mi się przekroczyć barierę przyzwoitości, którą jest dla mnie średnia prędkość ruchu 20km/h (oczywiście w przypadku gdy w trasie nie ma jakiś wielkich przewyższeń). Generalnie jest dramat... nie spodziewałem się że niecałe 50km da mi tak w tyłek (i to dosłownie;) ). Trzeba będzie żmudnie ją odbudowywać, tak aby w maju była już topowa (oby tylko pogoda to umożliwiła).

Cele na ten sezon? Nie stawiam sobie poprzeczki zbyt wysoko... po prostu chciałbym zrobić kilka "setek", a może nawet jedną bądź więcej dwusetek (dystans jednego dnia). Będę umiarkowanie zadowolony jak osiągnę w sumie 2000km... zadowolony jak osiągnę 2500km...  szczęśliwy jak przekroczę 3000km... i prze szczęśliwy jak przekroczę te rekordowe (jak dla mnie) 3114km o więcej niż symboliczny 1km ;) Wszystko będzie zależało od czasu i chęci, tego drugiego życzę sobie na ten sezon jak najwięcej.


  • DST 47.46km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 20.20km/h
  • VMAX 44.15km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 407m
  • Sprzęt Trexstar Currara
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl